Nagietek , rozpostarł swe kwiaty w porannej godzinie, dzionek ten zapewne z pogody zasłynie :)

Nagietek lekarski (Calendula officinalis)» , cieszył się od dawna sympatią człowieka, uważany był również jako naturalny barometr. (Jak w tytule mówi o nim rymowanka). 🙂

Nagietek w naturze, w stanie dzikim nie występuje prawie w ogóle. Pochodzi z obszaru Morza Sródziemnego. Jest jednym z najbardziej ulubionych kwiatów ozdobnych, cieszących nasze oczy w ogrodach, na balkonach czy w mieszkaniach. Nazywany jest potocznie stulikiem, pazurkiem. Kolor kwiatów jest od żółtego do ciemnopomarańczowego . Znany i doceniany jest nagietek od wieków, pierwsze zapisy o jego działaniu sięgają XII wieku.

Nagietek lekarski należy do najbardziej niezwykłych ziół leczniczych. Walory lecznicze wykazuje tylko nagietek o ciemnopomarańczowych kwiatach. Odmiana o żółtym zabarwieniu zawiera śladowe ilości substancji czynnych i nie jest wykorzystywana w lecznictwie.

Lubią nagietek nie tylko ludzie, ale nasze małe przyjaciółki, pszczoły licznie zlatują do jego miododajnych kwiatków.

W medycynie ludowej przez długi czas ludzie spożywali łodygi i liście nagietka, używając ich jako jarzyny. Podświadomie wykorzystywane były walory bakteriobójcze olejków zawartych w tych częściach rośliny.

Obecnie w lecznictwie wykorzystywane są koszyczki nagietkowe. Ich bogaty skład (roślinne hormony, flawonoidy, fitoncydy, gorycze, żywice roślinne, karoten i wiele innych) powoduje, że Calendula officinalis – nagietek znajduje zastosowanie między innymi w :

bolesnym i nieregularnym miesiączkowaniu,
w łagodzeniu stanów zapalnych przewodu pokarmowego (wrzody, stany skurczowe żołądka) .
Napar z kwiatów nagietka wspomaga wydzielanie żółci,
jest również nieoceniony dla osób z niedokwaśnością.
Wzmaga siły odpornościowe organizmu, szczególnie po operacjach żołądka.

Wykorzystując fakt , iż niektóre substancje czynne zawarte z nagietku ie ulegają rozkładowi i praktycznie w niezmienionej formie opuszczają organizm , wykorzystuje się tę własność do leczenia schorzeń układu moczowego.

Nagietek ma działanie oczyszczające, uspakajające ale i obniżające ciśnienie krwi.

Ma ten kwiatek o pomarańczowych płatkach i nieszczególnie miłym zapachu moc niezwykłych właściwości, również i tych do wykorzystania zewnętrznego. Napary z koszyczka nagietka w połączeniu z rumiankiem, cudownie łagodzą zmiany skórne, zapalenia i owrzodzenia skóry, oparzenia, „jęczmienie”, przyspieszają gojenie się ran.

Można łączyć nagietek z arniką, krwawnikiem sporządzając napary zapobiegające rozwojowi paciorkowców i gronkowców. Nagietek znalazł również zastosowanie w leczeniu „kobiecych dolegliwości” takich jak np. rzęsistek pochwowy.

Współcześnie można go stosować w profilaktyce nowotworowej.

Ta cudowna roślinka lecznicza została wykorzystana i w kuchni . Można nagietkiem barwić masło, sery, dodawać nawet do ciasta.

Oto przykład naparu z nagietka: wziąć 2 łyżki suchego nagietkowego koszyczka, zalać 2 szklankami wrzątku , zaparzyć pod przykryciem 15 minut, stosować do przemywań skóry zmienionej chorobowo, owrzodzeń, trądziku, na rany, na oczy, do płukania części intymnych. Obecnie istnieje cała gama kremów leczniczych, balsamów z nagietka, zawierających czyste ekstrakty z nagietka (Calendula officinalis)..

Można też doustnie na stany zapalne przewodu pokarmowego, oraz w celu detoksykacji i oczyszczenia organizmu. Pije się wtedy około 100ml naparu w ciągu dnia.

Stare przepisy podają również, że można przygotować napar z nagietka na mleku, z miodem, przy przeziębieniach, grypie, kaszlu .

Mocne napary stosuje się też przy zapaleniach gardła, nadżerkach, do płukania jamy ustnej.

No cóż , oto i kolejny, „mały” Wielki Cud Natury 🙂

Czy wiesz coś więcej o kukliku? : https://zielarnia.com.pl/kuklik-nie-tylko-ladny-kwiatek/

Ze wszystkich informacji i receptur , jeśli z nich korzystasz, to tylko na własną odpowiedzialność. Porady zawarte na tym blogu nie mogą zastąpić wizyty lekarskiej !!